Kiedy w 2020 roku ogłoszono globalną pandemię, nikt nie spodziewał się, że będzie ona z nami tak długo. Od tego czasu towarzyszy nam niemal codziennie w wiadomościach lub w osobistych doświadczeniach, kiedy my lub ktoś z bliskich choruje. Dlatego wiele osób poszukuje sposobów na walkę z wirusem i złagodzenie jego objawów. Są tacy, którzy w tym celu sięgają po olejki eteryczne czy robią słusznie?
Najważniejsze, co należy zapamiętać, to to, że olejki eteryczne nie mogą zatrzymać pandemii ani wyleczyć choroby COVID-19. Jednak, ponieważ udowodniono ich właściwości przeciwwirusowe, przeciwzapalne i przeciwdrobnoustrojowe mogą pomóc złagodzić objawy i skutki uboczne choroby.
Oto wszystko, co musisz wiedzieć o olejkach eterycznych i ich roli w walce z COVID-19:
Czym są olejki eteryczne?
Olejki eteryczne to ekstrakty z roślin, które są zagęszczane i przekształcane w różnych procesach – destylacji parowej, wodnej i zimnej ekstrakcji. Nazywa się je „naturalnymi lekami”, a aromaterapię „medycyną alternatywną”. Zapewniają leczenie osobom, które z różnych przyczyn nie chcą, albo nie mogą korzystać z medycyny konwencjonalnej, lub po prostu chcą łączyć medycynę alternatywną z zachodnią.
Jak używać olejków eterycznych:
Aromaterapia wykorzystuje m.in. inhalację olejków eterycznych przy użyciu dyfuzorów. W ten sposób aktywowany jest układ limbiczny. Odpowiada on za zachowania, emocje, węch i pamięć długotrwałą. Wdychanie stymulujących olejków może pomóc w wytworzeniu odpowiedzi w układzie limbicznym. Na przykład olejek z lawendy może pomóc nam dłużej spać. Po rozcieńczeniu olejki eteryczne można również nakładać bezpośrednio na skórę, na przykład przy pomocy roll-onów.
Aromaterapia i walka z COVID-19
Pojawienie się wirusa SARS-CoV-2, wywołującego chorobę COVID-19, na przełomie 2019 i 2020 roku spowodowało globalną pandemię. Naukowcy i lekarze nieustannie poszukują sposobów zapobiegania, leczenia i eliminowania tej choroby. Ludzie na własną rękę szukają także sposobów zapobiegania tej chorobie i łagodzenia jej skutków. Wielu z nich sięga po naturalne środki i alternatywne formy medycyny, w tym po aromaterapię i olejki eteryczne.
Ważne, aby pamiętać, że choć pojawiły się badania nad olejkami eterycznymi w kontekście COVID-19, nie udowodniono, że zapobiegają one zarażaniu się COVID-19. Można je jednak stosować jako naturalne wsparcie w chorobie
Czy olejki eteryczne mają znaczenie w walce z wirusem COVID-19?
Olejki eteryczne jako wzmacniacze odporności
Olejki eteryczne od wieków są używane do budowania naturalnej odporności organizmu. Skutecznie wzmacniają układ odpornościowy ze względu na właściwości przeciwwirusowe, przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Niektóre z olejków, pomagają budować zdrowy układ odpornościowy – to lawenda, cytryna, eukaliptus, mięta pieprzowa, drzewo herbaciane i oregano.
Wspomniane olejki mogą wesprzeć układ odpornościowy na różne sposoby np. wspierając odprężenie organizmu. Pozwala to naszemu ciału wzmocnić się oraz zbudować obronę przed wirusami i powodowanymi przez nie chorobami. Nie można zapominać, że jeśli organizm jest nadmiernie zestresowany, układ odpornościowy osłabia się i ma mniejsze szanse na aktywną walkę w przypadku zachorowania.
Wzmocnienie układu odpornościowego nie gwarantuje, że unikniemy zachorowania na COVID-19, ale gdy zachorujemy, wspierany przez aromaterapię układ odpornościowy, może sprawić, że czas choroby skróci się, a nam łatwiej będzie uporać się ze skutkami ubocznymi.
Przeciwzapalne działanie olejków eterycznych
Wiadomo, że olejki eteryczne mają właściwości przeciwzapalne. Mogą one zmniejszyć nasilenie objawów chorobowych – udowodniono między innymi, że olejki eteryczne, takie jak mięta pieprzowa, drzewo herbaciane i eukaliptus, pomagają zmniejszyć obrzęk i stan zapalny dróg oddechowych i nosa u chorych z przeziębieniem.
Olejki eteryczne jako środki przeciwwirusowe:
W badaniach przeprowadzonych w maju 2020 roku przebadano olejki eteryczne pod kątem wpływu na kilka patogennych wirusów, w tym wirusy grypy i wirusy powodujące infekcje dróg oddechowych. Badanie wykazało, że olejki eteryczne działają synergistycznie i wzmacniają działanie innych środków antywirusowych. Stwierdzono również, że olejki eteryczne mają spory potencjał w łagodzeniu skutków ubocznych COVID.
Olejki eteryczne jako lipidy:
Literatura badawcza i naukowa dostarcza wielu dowodów na skuteczność olejków eterycznych w walce przeciw bakteriom, wirusom, drobnoustrojom i grzybom. W wydanej w 2011 roku w Stanach Zjednoczonych książce Lipidy i olejki eteryczne jako środki przeciwdrobnoustrojowe (Lipids and Essential Oils as Antimicrobial Agents) lekarze i naukowcy potwierdzają antywirusowe działanie tych substancji. Dowiedziono, że łatwiej przenikają one przez warstwę lipidową wirusów niż inne środki, dlatego mogą być skutecznym, naturalnym środkiem, który pomoże złagodzić objawy choroby i pozbyć się wirusa.
Olejki eteryczne pomagające zwalczać skutki uboczne COVID:
Eukaliptus:
Eukaliptus jest olejkiem o wszechstronnym zastosowaniu. Jak wynika z artykułu naukowego, opublikowanego w sierpniu 2020 roku, eukaliptus stosowany jest skutecznie w leczeniu infekcji górnych dróg oddechowych, takich jak zapalenie oskrzeli, zapalenie zatok i zapalenie gardła. Wykazano także, że olejek z eukaliptusa pomaga rozluźnić mięśnie, dzięki czemu udrażnia drogi oddechowe.
Ponad to udowodniono, że olejek eukaliptusowy przynosi pozytywne rezultaty u pacjentów z astmą. Zmniejsza on zarówno nasilenie, jak i pomaga zapobiegać przyszłym atakom, poprzez rozluźnienie dróg oddechowych, zmniejszenie stanu zapalnego i obniżenie poziomu stresu, który może prowadzić do ataku astmy.
Eukaliptus ma także pozytywny wpływ na zwalczanie infekcji wirusowych i wirusów powodujących m.in. świnkę i opryszczkę. Olejki eteryczne z eukaliptusem są skuteczne w zdezaktywowaniu wirusa grypy typu A i uszkodzeniu jego struktury.
Podsumowując – wykazano, że eukaliptus ma wysoką skuteczność przeciwwirusową i efektywnie zwalcza wirusowe infekcje dróg oddechowych. Z tego powodu może być wykorzystywany do walki z wirusem wywołującym chorobę COVID-19.
Lawenda:
Lawenda jest jednym z najlepiej przebadanych olejków eterycznych na świecie. Wiadomo, że to najskuteczniejszy olejek na rozluźnienie i odstresowanie. Wysokiej jakości olejki eteryczne z lawendy zawierają linalol i linalil, które w połączeniu działają uspokajająco. Lawenda wpływa między innymi na aktywność receptorów, które uruchamiają przywspółczulny układ nerwowy, a to z kolei, powoduje uspokojenie organizmu.
Redukcja stresu może pomóc pacjentom się odprężyć. Dzięki temu, ich układ odpornościowy będzie pracował skuteczniej. Lawenda wspiera także regenerujący sen, który jest wyjątkowo istotny w walce z chorobą.
Olejek z drzewa herbacianego:
Olejek z drzewa herbacianego jest olejkiem eterycznym, który ma działanie antybakteryjne i antywirusowe. Jest skuteczny, ponieważ zawiera aldehydy i fenole. Aldehydy to środki dezynfekujące, które wykorzystuje się do sterylizacji i usuwania grzybów, bakterii i wirusów. Fenole są natomiast związkami, które działają jako przeciwutleniacze i zwalczają drobnoustroje.
Olejek z drzewa herbacianego ma również właściwości, które mogą pomóc w zmniejszeniu objawów COVID-19 – działa antyseptycznie i ma właściwości przeciwwirusowe. Można z jego użyciem stworzyć domowy płyn do dezynfekcji rąk, który pomaga zabijać bakterie i wirusy.
Przestroga przy użyciu olejków eterycznych
Chociaż olejki eteryczne mają wiele właściwości leczniczych, które mogą być korzystne, należy zachować ostrożność podczas ich stosowania. Olejki powinny być używane wyłącznie zgodnie z przeznaczeniem, i o ile nie są oznaczone jako przeznaczone do spożycia, nie należy przyjmować ich doustnie.
Olejki eteryczne zawsze trzeba przechowywać w miejscu niedostępnym dla dzieci. Ponadto, gdy są stosowane w dyfuzorze, dyfuzor należy włączać w odstępach 30-60 minut, zawsze w dobrze wentylowanych pomieszczeniach. Jeśli natomiast zdecydujesz się zastosować olejek na skórę – koniecznie go rozcieńcz.
I pamiętaj – olejki eteryczne, choć są cudem danym nam przez naturę, nie są cudownymi lekami i nie mogą sprawić, że COVID albo jakakolwiek inna choroba automatycznie znikną.
Olejki bardzo pomagają,
Lepszy oddech zapewniają,
Wirusy niszczą i odporność budują,
Przeciwbólowe właściwości prezentują
Z artykułu dowiedziałam się bardzo ciekawej korelacji jaka występuje między olejkiem eukaliptusowym, a astmą. Zaproponuję ten sposób mojej mamie, która boryka się z tą chorobą od lat. Dziękuję za wiarygodne źródła informacji 🙏🏻 artykuł to istna skarbnica wiedzy jak wesprzeć układ odpornościowy z pomocą olejków eterycznych.
Bardzo przydatny artykuł, buduje świadomość o wpływie olejków eterycznych na budowanie odporności.
Bardzo podoba mi się to zdanie
“Niektóre z olejków, pomagają budować zdrowy układ odpornościowy – to lawenda, cytryna, eukaliptus, mięta pieprzowa, drzewo herbaciane i oregano.” Kwintesencja wszystkiego w temacie.
Bardzo ciekawy artykuł. Dobrze dobrane i odpowiednio stosowane olejki eteryczne mogą przynieść wiele korzyści naszemu organizmowi. Ja aktualnie wspieram swoją odporność olejkiem z drzewa herbacianego.
Bardzo przydatny artykuł , będąc w ciąży przy pomocy olejku lawendowego byłam spokojniejsza podczas choroby i nie stresowałam się.
Pojawienie się wirusa SARS-COV 2 wywołało ogromną panikę. Pracując w sklepie zielarskim zauważyłam, że każdy szukał cudownego remedium chroniącego przed chorobą COVID-19. Olejki eteryczne są świetnym wsparciem w wielu chorobach, niestety one same nie uchronią nas przed zarażeniem lecz są świetnym wsparciem w chorobie oraz doskonale budują naszą odporność.
Według mnie połączenie medycyny konwencjonalnej z medycyną alternatywną jest najlepszą drogą prowadzącą do zdrowia.
Ja niezmiennie stosuję tymianek oraz oregano na przeziębienie i bardzo mi one pomagają więc wierzę w skuteczność także w zwalczaniu covida 🙂
Świetny artykuł!
Olejku z eukaliptusa używałam po zakażeniu Covid-19 i muszę przyznać że moje drogi oddechowe miały się znacznie lepiej. Uwielbiam też opisany w artykule olejek lawendowy. Ten piękny zapach od razu wprawia mnie w dobry nastrój.
Pozdrawiam,
Kasia
Dopiero od niedawna rozpoczęłam swoją “współpracę” z olejkami eterycznymi. Dotychczas były miłym dodatkiem, który uprzyjemniał atmosferę w domu i nadawał mieszkaniu ładny zapach. Po zagłębieniu się w możliwości, jakie dają inhalacje, nawilżanie powietrza z ich pomocą, z zapałem podeszłam do tematu i już pierwsze testy z eukaliptusem sprawiły, że chcę więcej. Zatoki przestały mi dokuczać, przeziębienia przechodzę lżej. Kolejnym krokiem była lawenda, która podniosła jakość mojego snu. Nawet mąż zauważył, że szybciej zasypia i się odpręża. Jestem bardzo ciekawa, co jeszcze mogą przynieść dalsze testy. Wspomagania organizmu w naturalny sposób to świetna sprawa, a czas, by zadbać o zdrowie jest zawsze.
Zakochałam się z wzajemnością z olejkami eterycznymi od pierwszego ‘zapachu’ 🙂 szkoda, że wcześniej nie znałam ich cudownej mocy, ale teraz doceniam np. kąpiel z olejkiem lawendowym po całym ciężkim dniu w pracy. Ja dodaję kilka kropelek olejku tymiankowego jak czuję, że zaczyna mi się lekki kaszel i naprawdę pomaga 🙂
Zgadzam się, że olejki eteryczne mają bardzo duży wpływ na budowanie odporności. Są też pomocne przy infekcjach.
To prawda, nikt z nas nie spodziewał się tego, że pandemia zostanie z nami na tak długo. Cieszę się, że od kilku dni widuję uśmiechnięte buzie bez maseczek i mam nadzieję, że nie będziemy przeżywali tego wszystkiego od nowa. Podczas pandemii nie tylko wzrosło zapotrzebowanie na maseczki, rękawiczki i płyny do dezynfekcji, ale z czasem zaczęliśmy szukać alternatywnych metod. Wśród nich olejki eteryczne wspomagające oddychanie, relaksujące – a to na pewno dało nam chociaż odrobinę spokoju i wytchnienia. Jak najbardziej jestem na tak.
Głeboko wierzę w moc olejków,dzięki nim szybko kończą się u nas w domu wszelkie infekcje,a antybiotyków od 5 lat nie stosujemy!Lubię ich zapachy i korzystam z korzyści jakie dają.Działają przeciwbakteryjnie, odkażająco, przeciwzapalnie, a także przeciwwirusowo. Naprawdę działają!